Finał Pucharu Jesieni A.D. 2011!

Nie zważając na dość uciążliwy wiatr i rozmokłe boiska aż 15 nieustraszonych bulerów stanęło w szranki podczas finałowych rozgrywek o Puchar Jesieni 2011. Rozegraliśmy 5 singlowych rund według dotychczasowych zasad punktowania, z tym, że każdy dziś grał wyłącznie „na swoje konto”. Oto wyniki zmagań:

 

inscrits joueurs 1 2 3 4 5 total
1 Stawicki Mariusz 23 16 16 23 19 97
2 Sasin Marcin 7 23 20 20 20 90
3 Bobinski Artur 22 21 16 19 10 88
4 Klimek Daniel 25 3 20 21 15 84
5 Golasinski Waldemar 21 19 10 9 19 78
6 Kleniewski Wieslaw 16 20 10 20 12 78
7 Sobolewski Arek 10 10 20 19 10 69
8 Kilian Rafal 3 5 20 17 17 62
9 Smolinski Witold 19 6 18 3 16 62
10 Stawicki Mikolaj 1 20 20 6 14 61
11 Gasior Wojciech 18 7 6 17 11 59
12 Gasior Kacper 20 15 6 7 7 55
13 Korzeniowski Robert 4 20 8 7 7 46
14 Gasior Anna 8 6 6 5 16 41
15 Duczmalewski Jacek 5 11 6 9 9 40

Suma dotychczasowych zdobyczy punktowych oraz dzisiejszych singli pozwoliła ustalić klasyfikację końcową:

 

MIEJSCE NAZWISKO, IMIĘ DUBLETY SINGLE WYNIK
1 Stawicki Mariusz 402 97 499
2 Bobiński Artur 314 88 402
3 Smoliński Witold 334 62 396
4 Kleniewski Wiesław 307 78 385
5 Sasin Marcin 238 90 328
6 Golasiński Waldemar 245 78 323
7 Stawicki Mikołaj 252 61 313
8 Sobolewski Arek 185 69 254
9 Korzeniowski Robert 204 46 250
10 Klimek Daniel 146 84 230
11 Kilian Rafał 115 62 177
12 Duczmalewski Jacek 111 40 151
13 Kilian Hubert 142 0 142
14 Rutkowski Michał 126 0 126
15 Gąsior Wojciech 44 59 103
16 Brakowiecki Marek 87 0 87
17 Gąsior Anna 29 41 70
18 Gąsior Kacper 0 55 55
19 Orłowski Ireneusz 32 0 32
20 Bobińska Mgdalena 29 0 29
21 Walczewska Kinga 23 0 23

Zdobywcą Pucharu Jesieni 2011 został zatem Mariusz Stawicki, wicemistrzem Artur Bobiński, trzecie miejsce zajął Witold Smoliński. Kolejne nagrodzone pucharami pozycje przypadły odpowiednio: Wiesławowi Kleniewskiemu, Marcinowi Sasinowi, Waldkowi Golasińskiemu. Pozostali gracze otrzymali „świnki pocieszenia”, ale tak naprawdę wielkie gratulacje i słowa uznania należą się tym wszystkim, którzy wykazali niezwykłą wolę walki, hart ducha i ciała oraz coś, czego już się nie wyprzecie – pozytywnego fioła na punkcie petanque!

Zdjęcia – jak obrobię – wrzucone zostaną na Facebooka. Chwilkę cierpliwości:)